Wiadomości

POLICJA PRZYPOMINA. NIE MA TABLICZKI Z NUMEREM DOMU, BĘDZIE KARA.

Data publikacji 20.11.2017

Ignorowanie przepisów dotyczących właściwego oznakowania posesji numerem może się skończyć nałożeniem mandatu przez straż gminną czy policję. Jest to bowiem wykroczenie z art. 64 kodeksu wykroczeń. Zgodnie z nim kto nie umieszcza tabliczki z numerem porządkowym i nazwą ulicy (lub miejscowości), podlega karze grzywny do 250 zł.

Ignorowanie przepisów dotyczących właściwego oznakowania posesji numerem może się skończyć nałożeniem mandatu przez straż gminną czy policję. Jest to bowiem wykroczenie z art. 64 kodeksu wykroczeń. Zgodnie z nim kto nie umieszcza tabliczki z numerem porządkowym i nazwą ulicy (lub miejscowości), podlega karze grzywny do 250 zł.

To jednak nie koniec. Przepis ten mówi także o utrzymywaniu tabliczki w należytym stanie. Dlatego też, jeśli właściciel dopuszcza, by umieszczone na niej informacje były nieczytelne, również musi się liczyć z grzywną. Może tu chodzić zarówno o to, że farba się złuszczyła, jak i to, że tabliczka została zanieczyszczona. Zgodnie z § 2 tego przepisu tej samej karze podlega ten, kto nie dopełnia obowiązku oświetlenia tabliczki z numerem porządkowym nieruchomości. Czy oznacza to, że właściciel domu musi zamontować specjalne oświetlenie? To zależy. Jeśli droga przed jego domem jest oświetlona na tyle intensywnie, że można w nocy przeczytać informacje umieszczone na ścianie, to wydaje się, że to wystarczy. Kto musi zadbać o zawieszenie tabliczki? Zgodnie z omawianym przepisem kara może zostać nałożona na właściciela nieruchomości, jej administratora, dozorcę lub użytkownika.
Tabliczkę należy umieszczać „w widocznym miejscu na ścianie frontowej budynku z numerem porządkowym w terminie 30 dni od dnia otrzymania zawiadomienia o ustaleniu tego numeru. Ponadto właściciele nieruchomości położonych w głębi ogrodu oprócz tabliczki na ścianie frontowej muszą umieścić dodatkową na ogrodzeniu.
Tak więc ozdobny numer na ścianie domu nie wystarczy. Nie chodzi
o ułatwienie pracy listonoszom – ci i tak doskonale wiedzą, gdzie jaki jest adres. Ale kierowca karetki pogotowia, policji czy straży pożarnej może już tak łatwo nie trafić na miejsce wezwania, a tu nierzadko liczy się każda minuta.
Powrót na górę strony