30-latka straciła prawo jazdy za przekraczanie prędkości o 61 km/h w obszarze zabudowanym
Pomimo policyjnych apeli dotyczących rozwagi i przestrzegania obowiązujących przepisów wciąż nie brakuje nieodpowiedzialnych kierowców - amatorów szybkiej jazdy. Policjanci z kartuskiej drogówki, podczas wczorajszej służby zatrzymali prawo jazdy 30-letniej kobiecie, która pędziła 61 km/h więcej niż było dozwolone.
Mundurowi dbając o bezpieczeństwo na drogach, szczególną uwagę zwracają na wykroczenia popełniane przez kierujących pojazdami. W codziennej służbie skupiają się między innymi na kontrolowaniu prędkości jazdy kierowców oraz ujawnianiu wykroczeń będących najczęstszymi przyczynami wypadków drogowych.
Podczas wczorajszej służby kierująca audi „wpadła na radar” w Stężycy po godzinie 18.00. Policyjny miernik wskazał, że 30-letnia kierująca audi przekroczyła prędkość o 61 km/h w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje 50 km/h. Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy kierującej audi oraz ukarali ją mandatem karnym w wysokości 2000 zł i 14 punktami karnymi.
Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość to jedna z głównych przyczyn wypadków i kolizji na drogach, dlatego kierowca, który przekroczy dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, musi liczyć się z odebraniem prawa jazdy na trzy miesiące. Jeżeli pomimo zakazu będzie w tym okresie kierował pojazdem, trzymiesięczny okres zakazu będzie przedłużony do sześciu miesięcy. Gdy kierowca ponownie zlekceważy ten zakaz i wsiądzie za kierownicę, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem. Aby je odzyskać trzeba będzie spełnić wszystkie wymagania stawiane osobom, które po raz pierwszy ubiegają się o prawo jazdy.