30-latek odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i nie tylko
Policjanci z komisariatu w Sierakowicach 9 października zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który próbował uniknąć kontroli drogowej i uciekał autem, a następnie na piechotę. Mężczyzna kierował mimo zakazu, a do tego był poszukiwany. Za niezatrzymanie się i kontynuowanie jazdy grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności, niestosowanie się do sądowego zakazu zagrożone jest karą do 5 lat więzienia.
W poniedziałkowy poranek mundurowi z Komisariatu Policji w Sierakowicach podczas patrolowania rejonu Gminy Sierakowice zauważyli pojazd BMW, którym kierowała osoba poszukiwana. Policjanci nadali sygnał świetlny i dźwiękowy do zatrzymania, lecz kierujący BMW nie zareagował, przyspieszył i próbował uciec. Policjanci po pościgu uniemożliwili mu dalszą jazdę. Kierujący porzucił pojazd i uciekł do lasu. Dzięki szybkiej reakcji policjantów jeszcze tego samego dnia mężczyzna został zatrzymany.
Policjanci sprawdzili w policyjnych systemach i okazało się, że 30-latek ma aktywny zakaz kierowania pojazdami. Ponadto za wcześniejsze popełnione przewinienia mężczyzna był poszukiwany. Zatrzymany został przewieziony do policyjnego aresztu. 30-latek odpowie za niezatrzymania się do kontroli oraz kierowania pomimo zakazu sądowego. Mężczyzna nie uniknie też kary za szereg wykroczeń, które popełnił w trakcie ucieczki.
Niestosowanie się do sądowego zakazu zagrożone jest karą do 5 lat więzienia, natomiast za niezatrzymanie się i kontynuowanie jazdy grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności
Policjanci przypominają, że od początku czerwca 2017 roku obowiązują przepisy, które zakładają, że osoba, która nie wykona polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego do kontroli drogowej, wydanego przez policjanta (lub inną osobę uprawnioną do kontroli) przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, popełnia przestępstwo. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.