TRAGEDIA NA JEZIOREM - UTONĄŁ 44-LATEK
Policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii do jakiej doszło w sobotę około godziny 17-tej w Kiełpinie. W wodach jeziora Dużego utopił się 44-letni mężczyzna. To pierwsza ofiara wody tego lata. Policjanci apelują o zachowanie ostrożności w czasie kąpieli i przestrzegają przed zagrożeniami z nią związanymi.
Policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii do jakiej doszło w sobotę około godziny 17-tej w Kiełpinie. W wodach jeziora Dużego utopił się 44-letni mężczyzna. To pierwsza ofiara wody tego lata. Policjanci apelują o zachowanie ostrożności w czasie kąpieli i przestrzegają przed zagrożeniami z nią związanymi.
W sobotę około godziny 17-tej dyżurny policji w Kartuzach otrzymał zgłoszenie od dyspozytora pogotowia o tym, że w Kiełpinie podczas kąpieli w jeziorze Dużym utonął mężczyzna.
Policjanci pracujący na miejscu ustalili wstępnie, że mężczyzna był sam nad jeziorem. Jego ciało w wodzie zauważyli pływający w jeziorze mężczyźni, którzy zaholowali je do brzegu i powiadomili pogotowie. Na pomoc było już za późno.
Sobotnie utonięcie to pierwszy w tym sezonie tragiczny finał kąpieli w powiecie kartuskim.
Policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności podczas kąpieli. Żeby zminimalizować zagrożenie związane z kąpielą w jeziorach należy kąpać się tylko na kąpieliskach strzeżonych, unikać niebezpiecznych miejsc, stosować się do poleceń ratowników i nie wchodzić do wody po spożyciu alkoholu lub po intensywnym opalaniu.