POLICJANCI ZATRZYMALI PIĘCIU NIETRZEŹWYCH KIEROWCÓW
Minionego weekendu policjanci zatrzymali pięciu nietrzeźwych kierowców. Jak się okazało w trakcie kontroli, zatrzymani mieli od 0,84 do 2,84 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo dwóch z nich spowodowało wypadki, a jeden miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Niebawem wszyscy odpowiedzą przed sądem. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat, a za złamanie sądowego zakazu do lat 3.
Minionego weekendu policjanci zatrzymali pięciu nietrzeźwych kierowców. Jak się okazało w trakcie kontroli, zatrzymani mieli od 0,84 do 2,84 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo dwóch z nich spowodowało wypadki, a jeden miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Niebawem wszyscy odpowiedzą przed sądem. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat, a za złamanie sądowego zakazu do lat 3.
Od piątku do niedzieli policjanci zatrzymali na drogach powiatu kartuskiego pięciu kierujących pod wpływem alkoholu. Wśród zatrzymanych było dwóch , którzy spowodowali wypadki, a jeden miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Jako pierwszy został zatrzymany w piątek po godz. 18-tej w Sierakowicach 27-letni mieszkaniec tej gminy. Mężczyzna zdecydował się na jazdę samochodem mając prawie promil alkoholu w organizmie. Jeszcze tego dnia policjanci wyeliminowali z ruchu jeszcze jednego nietrzeźwego kierującego. Równo o północy w Klukowej Hucie policjanci ze Stężycy zatrzymali do kontroli skodę. Od razu od kierującego wyczuli alkohol. Badanie wykazało, że 31-latek ma w organizmie prawie trzy promile alkoholu.
Kolejni dwaj nietrzeźwi to sprawcy wypadków, którzy zostali zatrzymani w sobotę.
Pierwszym był zatrzymany w Zukowie przed 19-tą 20-letni mieszkaniec Gdańska, młody mężczyzna mając w organizmie prawie promil alkoholu oraz nie posiadając uprawnień, kierował quadem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w lampę oświetleniową. W wyniku wypadku ucierpiał on sam oraz 20-letni pasażer, który z nim jechał. Obaj z obrażeniami trafili do szpitala.
Dwie godziny później w Borczu policjanci z Somonina zatrzymali kolejnego młodego mężczyznę, który zdecydował się na jazdę na podwójnym gazie. 21-letni motorowerzysta mając w organizmie ponad promil alkoholu, stracił panowanie nad pojazdem i się przewrócił. Obrażenia były na tyle poważne, że trafił do szpitala.
Ostatni nietrzeźwy kierujący został zatrzymany w niedzielę po 21-ej w Sulęczynie. Podczas kontroli okazało się, że 35-letni kierowca volkswagena jest pijany, a dodatkowo posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów obowiązujący do 2017 roku. Badanie wykazało, że mężczyzna ma w organizmie 2,5 promila alkoholu. W najbliższym czasie nietrzeźwi kierowcy zostaną przesłuchani oraz usłyszą zarzuty.
Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2, a za złamanie sądowego zakazu do lat 3.