Wiadomości

UWAGA NA OSZUSTÓW PODAJĄCYCH SIĘ ZA PRACOWNIKÓW ZAKŁADU ENERGETYCZNEGO

Data publikacji 21.11.2016

W poniedziałek do kartuskiej jednostki zgłosiła się kobieta, która zgłosiła wyłudzenie pieniędzy. Do drzwi mieszkania 67-letniej mieszkanki Grzybna zapukali dwaj młodzi mężczyźni  podający się za pracowników zakładu energetycznego. Pod pretekstem sprawdzenia licznika po czym  wyłudzili od kobiety 200 złotych na poczet wymiany w nim plomby. Apelujemy aby łatwowiernie nie odnosić się do nieznajomych. Prosimy o ostrożność i zdrowy rozsądek w kontaktach z osobami pukającymi do naszych mieszkań podającymi się za przedstawicieli różnych instytucji.

W poniedziałek do kartuskiej jednostki zgłosiła się kobieta, która zgłosiła wyłudzenie pieniędzy. Do drzwi mieszkania 67-letniej mieszkanki Grzybna zapukali dwaj młodzi mężczyźni  podający się za pracowników zakładu energetycznego. Pod pretekstem sprawdzenia licznika po czym  wyłudzili od kobiety 200 złotych na poczet wymiany w nim plomby. Apelujemy aby łatwowiernie nie odnosić się do nieznajomych. Prosimy o ostrożność i zdrowy rozsądek w kontaktach z osobami pukającymi do naszych mieszkań podającymi się za przedstawicieli różnych instytucji.

Sprawcy przestępstw działają w różny sposób, wykorzystując przy tym zaufanie ludzi. Bardzo często oszuści pukają do drzwi mieszkań pod różnymi pretekstami.
W poniedziałek do kartuskiej jednostki zgłosiła się kobieta, która zgłosiła wyłudzenie pieniędzy. Do drzwi mieszkania 67-letniej mieszkanki Grzybna zapukali dwaj młodzi mężczyźni  podający się za pracowników energii. Pod pretekstem sprawdzenia licznika. Po rzekomym sprawdzeniu oświadczyli, że z uwagi na uszkodzoną plombę kobieta musi zapłacić na poczet jej wymiany. W ten sposób „fałszywi pracownicy” zakładu energetycznego  wyłudzili od kobiety 200 złoty.
Aby nie stać się ofiarą oszustwa i kradzieży cennych rzeczy z mieszkań należy przestrzegać następujących zasad:
- przed otwarciem drzwi spójrzmy przez wizjer lub okno i sprawdźmy, kto jest po drugiej stronie,
- jeśli nie znamy odwiedzającego – spytajmy go o cel jego wizyty, zapnijmy łańcuch zabezpieczający (jeśli zdecydujemy się na otwarcie drzwi) oraz poprośmy o pokazanie dowodu tożsamości, legitymacji służbowej lub identyfikatora. Uczciwej osoby nie zrazi takie postępowanie powodowane ostrożnością,
- w razie wątpliwości umówmy się na inny termin, sprawdzając uprzednio we właściwej instytucji wiarygodność osoby pukającej do drzwi.
- w sytuacji, gdy osoba staje się natarczywa, natychmiast zadzwońmy na Policję lub zaalarmujmy otoczenie.

Powrót na górę strony