POLICJANCI PRZYPOMINAJĄ O ZASADACH BEZPIECZEŃSTWA W CZASIE ŚWIĄTECZNYCH ZAKUPÓW I ŚWIĄT
Zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Dla wielu z nas jest to czas zakupów, wyjazdów z domu oraz związanego z tym zamieszania. W tej wielkiej gorączce świątecznej zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i bliskich. Zróbmy wszystko, aby te szczególne dni minęły nam w spokojnej atmosferze.
Zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Dla wielu z nas jest to czas zakupów, wyjazdów z domu oraz związanego z tym zamieszania. W tej wielkiej gorączce świątecznej zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i bliskich. Zróbmy wszystko, aby te szczególne dni minęły nam w spokojnej atmosferze.
Grudzień to miesiąc szczególny. Ogarnia nas szaleństwo zakupów. Każdy z nas w sklepach zajęty jest robieniem zakupów i wyszukiwaniem prezentów. Zamyśleni i zaganiani zapominamy o codzienności i nie zwracamy uwagi na to co się dzieje wokół nas, a jest to okoliczność najbardziej sprzyjająca dla złodzieja, który czyha na naszą nieuwagę by móc niepostrzeżenie dokonać kradzieży. Złodzieje kieszonkowi działają wszędzie, ale najczęściej można ich spotkać w sklepach, supermarketach i na targowiskach. Kieszonkowcy działają niepostrzeżenie i bardzo szybko wykorzystują każdy błąd i moment naszej nieuwagi. Często padamy ofiarą przestępstwa ze względu na swoją lekkomyślność, łatwowierność i brak troski o swoje rzeczy. Pozostawiona na widoku w samochodzie torebka, zakupy czy nawigacja mogą stać się łakomym kąskiem dla złodzieja.
Zachowajmy również daleko posuniętą ostrożność w stosunku do osób, które przychodząc do naszych domów oferują do sprzedaży kartki i artykuły świąteczne. Być może chcą od nas czegoś więcej niż paru złotych za świąteczny gadżet.
Wyjeżdżając na święta należy sprawdzić, czy pozamykane są wszystkie okna, drzwi od piwnicy, garaży itp., wyłączone są odbiorniki prądu, pozamykane kurki gazowe i wodne, Najlepiej klucze przekazać zaufanym osobom i poprosić, by kontrolowała ona czy w mieszkaniu nic złego się nie dzieje, zabierała ulotki spod drzwi lub ze skrzynki pocztowej, zapalała światło, otwierała okna itp., by sprawić wrażenie, że w domu ktoś jest. Bezcenna w takich przypadkach może się okazać pomoc sąsiadów, którzy zwrócą uwagę na to czy ktoś podejrzany interesuję się naszym domem bądź mieszkaniem. Pod żadnym pozorem nie należy zostawiać na automatycznej sekretarce informacji kiedy wracamy.
Pamiętajmy, aby zachować daleko idącą ostrożność, a o każdej podejrzanej i wątpliwej sytuacji informujmy policjantów.