Wiadomości

POLICJANT ESKORTOWAŁ DO SZPITALA CIĘŻARNA KOBIETĘ

Data publikacji 27.06.2018

Policjant z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Kartuzach eskortował samochód, w którym znajdowała się ciężarna . Funkcjonariusza zaalarmował narzeczony kobiety. Liczyła się każda minuta - przyszła mama choruje na astmę oskrzelową, miała silne skurcze i bóle podbrzusza. Okazało się, że nienarodzone dziecko broniło się skurczami przed niedotlenieniem.

Policjant z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Kartuzach eskortował samochód, w którym znajdowała się ciężarna . Funkcjonariusza zaalarmował narzeczony kobiety. Liczyła się każda minuta - przyszła mama choruje na astmę oskrzelową, miała silne skurcze i bóle podbrzusza. Okazało się, że nienarodzone dziecko broniło się skurczami przed niedotlenieniem.

Do niecodzienne zdarzenia doszło 5 czerwca br. w godzinach porannych policjant z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach pełnił służbę na terenie powiatu kartuskiego. Po godzinie 9:00, w miejscowości Łapalice sierż. szt. Adam Marszałkowski zatrzymał do kontroli pojazd, kierowanego przez dziwnie zachowującego się kierującego. Zdenerwowany mężczyzna poinformował funkcjonariusza, że w aucie znajduje się jego ciężarna narzeczona. Potrzebowała szybkiego transportu do szpitala w Kartuzach. Liczyła się każda minuta, ponieważ kobieta od dłuższego czasu miała silne skurcze i ból podbrzusza, ponadto poważnie choruje na astmę oskrzelową.

Mundurowy przekazał informację dyżurnemu kartuskiej komendy i błyskawicznie podjął decyzję o pilotażu samochodu do Szpitala Specjalistycznego w Kartuzach. Sierż. szt. Adam Marszałkowski włączył syreny w swoim motocyklu i eskortował samochód z ciężarną kobietą. Odpowiedzialną rolę kierowcy pełnił narzeczony kobiety.

Dzięki błyskawicznej pomocy policjanta mieszkanka powiatu kartuskiego szybko i bezpiecznie trafiła do szpitala, gdzie jej i nienarodzonemu dziecku udzielona niezbędnej pomocy.

Ojciec dziecka, podziękował policjantowi kartuskiej drogówki za błyskawiczną pomoc i eskortowanie jego ciężarnej narzeczonej do szpitala.

 

Powrót na górę strony